Święta to zazwyczaj czas podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o naszą sylwetkę i przybieranie na wadze. Nawet najcięższa praca na siłowni, najbardziej efektywne treningi i sumiennie trzymana dieta nie są w stanie zmotywować do odpuszczenia sobie wigilijnych potraw. Wspaniałe zapachy unoszą się w całym domu, a stół ugina się od pyszności, na które często czekamy przez cały rok. Jak zatem znaleźć złoty środek i nie zaprzepaścić tygodni lub miesięcy pracy nad swoją sylwetką?
Dlaczego trudno opanować objadanie się w święta?
Świąteczny okres niesie ze sobą niezwykły klimat, któremu trudno się nie poddać. Dlatego częściej decydujemy się na mniejsze lub większe odstępstwa od swoich postanowień. Dochodzi również czynnik w postaci zmiany roku – z łatwością odkładamy postanowienia na później, mówiąc: „zacznę po Nowym Roku”. Zdecydowanie więcej pozwalamy sobie zatem w święta Bożego Narodzenia, skoro są to ostatnie dni przed rozpoczęciem procesu racjonalnego odżywiania.
Z jednej strony jest to zrozumiałe i nie zawsze warto odmawiać sobie przyjemności, a taką niewątpliwie jest jedzenie. Jednak warto również pamiętać, że tego rodzaju odstępstwa czasami prowadzą do całkowitego porzucenia określonej diety i tym samym zaprzepaszczenia wielu tygodni lub miesięcy własnej pracy. Po świętach jest Sylwester, a potem Nowy Rok i to kolejny powód do kontynuowania spożywania zbyt dużych ilości jedzenia.
Co zrobić, by nie przytyć w święta?
Jeśli zastanawiasz się, jak nie utyć w święta, to pierwszy dobry znak. Być może zależy Ci nie tylko na sylwetce, ale również na własnym zdrowiu. Oto kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci utrzymać Twoje kilogramy w ryzach i nie krzyczeć z przerażeniem, kiedy w pierwsze dni stycznia staniesz na wadze.
Nie odchudzaj się na siłę w święta
Może wydaje Ci się, że ta rada to dokładne przeciwieństwo tego, co powinno się robić, żeby nie przytyć w święta. Jednak jest inaczej. Dlaczego? Po pierwsze jeśli przy świątecznym stole ograniczysz się do liścia sałaty i kawałka suchego mięsa – wzrasta ryzyko, że w końcu nie wytrzymasz i zjesz dużo więcej. Po drugie – jest to niepotrzebne katowanie umysłu. Jedzenie sprawia nam ogromną radość, a świąteczne zwłaszcza. Jeśli pozwolisz sobie na niewielkie porcje poszczególnych potraw – z pewnością nie odbije się to na Twojej wadze, ale za to zdecydowanie poprawi Twoje samopoczucie. Czasem nawet tego rodzaju odstępstwa od diety sprawiają, że staje się ona dużo bardziej efektywna. Nawet zawodowi sportowcy robią sobie niekiedy „cheat day”, podczas którego jedzą swoją ulubione – nawet wysokokaloryczne – potrawy.
Pij dużo wody
Każde ilości wody to zero kalorii, a jedną z jej cudownych właściwości jest hamowanie łaknienia. Skutecznie wypełnia żołądek i sprawia, że nie czujesz ogromnego głodu. Dzięki temu możesz poprzestać na piątym, a nie piętnastym pierogu z kapustą.
Nie porzucaj aktywności
Oczywiście nie chodzi tu o siłownię i ciężkie treningi. Na to będzie czas po świętach. Jeśli tylko masz możliwości ćwiczyć w domu z podstawowym sprzętem (hantle, gumy oporowe, dmuchana piłka) – to bardzo dobrze. Jednak zwykły spacer na świeżym powietrzu też może się okazać niezwykle pomocny. Po pierwsze dlatego, że Twój organizm zaczyna inaczej pracować i pobudza procesy metaboliczne, a po drugie – na spacerze jesteś daleko od zastawionego jedzeniem stołu!
Korzystaj z czasu na sporty zimowe
Jeśli tylko jeździsz na nartach czy desce snowboardowej, a pogoda okaże się sprzyjająca – wykorzystaj to. Na stoku można pięknie spędzić święta, doskonale się bawić, a przy tym dbać o swoje ciało i sylwetkę.
Stawiaj na zdrowe potrawy
Wigilijne stoły w Polsce zastawia się najczęściej naprawdę zdrowymi potrawami. Pełno na nim ryb, kiszonej kapusty czy grzybów. Wykorzystaj to! Jedz na zdrowie rybę, ale unikaj tej w panierce. Jedz warzywa, zdrowe tłuszcze.
Staraj się zachować regularność posiłków
Nawet jeśli cały dzień lub wieczór spędzisz przy stole – nie jedz co 15 minut. Staraj się nakładać sobie jedzenie na talerz w tym samym czasie, w którym jadasz na co dzień. Twój organizm jest do tego przyzwyczajony. Nie dopuszczaj też do sytuacji, w których odczuwasz bardzo duży głód – to sprawi, że możesz zjeść za dużo.
Spędź święta radośnie, a potem wróć do aktywności!
Niech Twoja laba nie trwa wiecznie. Święta to czas odpoczynku, psychicznego resetu i możliwości pobycia z najbliższymi. Wykorzystaj ten czas, a potem wróć do aktywności, bo zwyczajnie szkoda Twojej pracy. Najlepiej nie czekaj z tym zbyt długo, ponieważ będzie tylko trudniej. Wykonaj proste ćwiczenia kardio, pobiegaj, zrób kilka serii przysiadów lub idź na siłownię – już dzień po świętach. Bo ciało masz tylko jedno na całe życie i warto o nie dbać!
Wszystko, czego potrzebujesz, aby wrócić na zdrowe i aktywne tory, znajdziesz na sklepiguana.pl. Nowa odzież sportowa albo akcesoria do ćwiczeń w domu mogą pomóc w zmotywowaniu się do treningu!
Źródło zdjęć: pexels.com
